Mała firma vs duży Facebook

Kategorie Facebook

Przyznaj, ile razy słyszałeś od znajomych lub rodziny:

– Musisz założyć konto firmowe na Facebooku!
– Bez Facebooka Twoja firma nie istnieje!
– Nie ma Cię na Facebooku – nie ma Cię wcale!

Wiele razy, prawda? Pewnie duża część z Was nie jest nawet w stanie zliczyć. W końcu po którejś uwadze dałeś/aś się namówić i oto jest: Twój własny fanpage. Ale jest jeden problem… nie ma się czym chwalić.

Spędzasz godziny głowiąc się, co opublikować. Motywujący cytat? Artykuł branżowy? Zdjęcie załogi? Zabawny filmik z kotami? Wszystko na nic, zero odzewu, polubień, komentarzy i udostępnień.

Dopada Cię deprecha, może nawet myślisz, żeby rzucić to wszystko (i wyjechać w Bieszczady;), dać sobie spokój. Z drugiej strony, nachodzą Cię myśli „jak zareagują na to inni?”.“Zbankrutowali, albo nie idzie im zbyt dobrze”. W najczarniejszym scenariuszu wyobrażasz sobie, jak ludzie powoli zapominają o istnieniu Twojej firmy i już nigdy nie uświadczysz żadnego klienta.
Spokojnie.
Zanim zrezygnujesz i usuniesz konto, zapoznaj się z kilkoma informacjami, które z pewnością zmienią Twoje podejście.

Im więcej fanów tym lepiej? Wcale nie.

Choć liczba fanów to główny wskaźnik, który widzą odbiorcy po wejściu na Twojego fanpage’a lub po wpisaniu jego nazwy w wyszukiwarkę na Facebooku, nie jest jest to jedyny miernik, na podstawie którego powinniśmy oceniać nasz sukces na FB.
Nikt już nie ‘’lajkuje’’ Twojej strony? Wpadasz na genialny pomysł – kupię lajki! Takie zagranie to jak strzał w kolano. Dlaczego?
Nie jest to tajemnicą, że Facebook obcina zasięgi postów. To znaczy, że nawet jeśli masz dużą bazę obserwujących Twój profil, ale nie angażujących się (polubienia, komentarze, udostępnienia), Twoje treści trafią tylko do części z nich (ok. 5%). Co za tym idzie – kupując fanów (zazwyczaj konta użytkowników z Turcji czy Pakistanu), którzy z pewnością nie będą Twoimi potencjalnymi klientami, ryzykujesz, że pokażesz posty właśnie im, a nie ludziom faktycznie zainteresowanym tym, co masz do przekazania. Facebook „widzi”, że zainteresowanie wokół Twoich treści spada i jeszcze bardziej obcina zasięgi. W efekcie masz dużo obserwujących, ale posty docierają do mniejszej liczby osób.

Wybierz sposób komunikacji.

Zanim cokolwiek udostępnisz na swoim profilu, musisz zastanowić się, do kogo chcesz kierować swoje treści. Odpowiedni wybór grupy docelowej ma ogromne znaczenie i może znacznie wpłynąć na sukces Twojego fanpage’a. Inaczej będziesz komunikować się z grupą młodych studentów, a inaczej z grupą prawników w średnim wieku. Dopasuj styl i język do odbiorców, w innym wypadku ludzie nie będą reagować na treści, które zamieszczasz lub przestaną obserwować Twoją stronę. Poprawność językowa jest tutaj absolutnym wymogiem, niezależnie od grupy, w którą „celujesz”. Najmniejszy błąd ortograficzny może kosztować Cię naprawdę wiele.

Rozmiar ma znaczenie

Jednym z błędów popełnianych podczas prowadzenia fanpage’a jest udostępnianie niezoptymalizowanych zdjęć. Otóż rozmiar grafik ma znaczenie. Automatycznie skadrowane, przycięte lub rozciągnięte zdjęcia nie budują profesjonalnego wizerunku Twojej firmy. Jej wizytówką jest zdjęcie profilowe. Zadbaj o to, aby miało ono odpowiednie wymiary (170×170 px). Jeśli Twój budżet na to pozwala, zatrudnij profesjonalnego fotografa lub skorzystaj z darmowych narzędzi do tworzenia grafik dedykowanych dla social mediów. Więcej o rozmiarach grafik na fanpage’u już wkrótce.

Lepiej? To do dzieła!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *